Jest mi niezmiernie miło ogłosić, iż mamy "100-tysięcznego, wiosennego wejściowicza podziomnika” – a nawet 5 takich osób ;)
Mój chłopak, co prawda coś marudzi o kombinowaniu w kodzie strony i przekręcaniu licznika, ale ja wolę myśleć, że to cud ;)
(dokonałam również naukowego potwierdzenia cudu poprzez sprawdzenie na dwóch komputerach stanu licznika przy jednoczesnym odświeżaniu. Da się.)
Dostałam od was na prawdę wyjątkowy zestaw pamiątkowych zdjęć. Jestem przekonana, że nikt nie ma podobnego. Poważnie rozważam ich wywołanie i wklejenie do albumu, albo np. powieszenie na tablicy korkowej nad biurkiem.Jeżeli nie macie nic przeciwko ?
Oliwia z bloga: "poranna nauka życia"
Magada, o której niestety na razie nie wiele wiem, chociaż widząc w zakładce USOS mogę się domyślać gdzie nabyła umiejętności natychmiastowego odświeżania strony
dla osób które nie wiedzą - USOS to elektroniczny dziekanat Uniwersytetu Jagiellońskiego. Za pomocą USOS'u (który niektórzy mówią, ze jest półbogiem, a inni że półtorej dziekanem) niektóre kierunki np. prawo, zapisują się na przedmioty i ćwiczenia. Na moim kierunku miejsc na ćwiczenia zwykle było około połowę mniej niż chętnych. W poranek rejestracji, któregoś dnia września,jeszcze przed nastaniem świtu budziliśmy się nawzajem telefonami i włączaliśmy komputery. I tak na pół godziny przed otworzeniem usos'a siedzieliśmy z rękami na klawiszu myszki i usiłowaliśmy w dobrej sekundzie kliknąć koszyczek ze strzałką
Kamila M., którą chętnie bym poznała:
Bardzo Anonimowa dla mnie Grahen
oraz Iness, która nie przysłała jeszcze zdjęcia.
Najbardziej w tym całym bałaganie zdziwiło mnie chyba to, że napisało tyle osób, których zupełnie nie znam. To nic, że jakoś tak się stało, że mamy 5 laureatów. Prawdę mówiąc to w pewien sposób zabawne. Uświadomiło mi bowiem jak niewiele wiem o ludziach, którzy odwiedzają to miejsce. Tak w sumie to nie spodziewam się również, że tyle osób ucieszy paczka domowych ciasteczek.
Nowym osobom pozostaje mi napisać: dzień dobry :)
Szczególne gratulacje kieruje natomiast dla Pauli za pewność siebie. O niej wiem na pewno, że była jedynym 100 068 odwiedzającym "Podziomnik"
Jeżeli ktoś jeszcze złapał moment w którym mój licznik pokazywał 100 000 to proszę o kontakt.
Proszę również laureatów o przesłanie adresów do wysyłki. Niektórych też, jeżeli nie macie nic przeciwko, o napisanie kilku słów o sobie. Chętnie uzupełnię ten wpis o coś więcej.
Tymczasem idę pomyśleć, czy zdążę przed weekendem, z otwarciem mojej małej domowej wytwórni ciastek :) To będzie misja !
Ten konkurs był taki super! A akurat wtedy musiał zepsuć m się komputer i nie miałam możliwości trafienia na daną liczbę odwiedzin :( tak bardzo żałuję! Dostać ciastka od Elin to by było coś!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ten konkurs i gratuluję zwycięzcom :)
OdpowiedzUsuńA ja gratuluje Tobie okazji do zorganizowania takiego konkursu. I to miłe jak nagradzasz swoich czytelników
OdpowiedzUsuńŚwietny był ten konkurs, a to wszystko dzięki temu, że jest on atk ciepły i z charakterem - brawo ;)
OdpowiedzUsuń