Ten wpis był komentarzem pod zdaniem Fiołki o normalności. Ponieważ chwilowo nie wymyślę tu nic bardziej adekwatnego to proszę:
Jestem rpg'owcem, dziewczyną informatyka. Mieszkam w Krakowie i mimo spalin w powietrzu marzy mi się ziołowy ogródek na oknie. W ramach hobby biegam w sukniach z krynoliną ratując królestwo albo z lateksowym mieczem tłukąc zielone orki. Potem czekam przy ognisku aż w cynowym kociołku przygotuje się cytrynówka. Rano gotuję z kolei owsiankę nad paleniskiem w jakiejś karczmie na końcu Polski (której gomółkowe okna zrobiono denek od butelek po winie). Moje mieszkanie wygląda jak steampunkowy niedokończony skład rzeczy niepasujących do siebie i książek (a w kącie pod schodami stoi elektryczna bieżnia, która już do niczego nie pasuje). Dla relaksu wieczorem oglądam bajki o wielkim japońskim duchu lasu wyglądającym jak świnka morska (to ostatnio - Totoro – bo bajki studia Ghibli są mega!), a na codzień wstaje o 7 i siedzę po 10 godzin w pracy wymyślając dobre sposoby jak tu przykładna żona ma prawidłowo wyrzucić na bruk niemniej przykładnego męża, bratanek odziedziczyć fortunę, a Pan przestępca nie pójść do więzienia na kolejne kilka lat; co gorsze – ja naprawdę lubię tą pracę. Na co dzień prowadzę również różowego bloga o owsiance.
A Fiołka na to, że jestem zupełnie normalna ;)
Jeżeli masz jakieś pytanie, to jest mój e-mail: elin.1@tlen.pl
Na prostsze pytania mogę też odpowiedzieć tutaj - w komentarzach
Miłego dnia :)
Brak komentarzy: