Duże, sycące i zdrowe śniadanie. Nawet jeżeli zbyt duże - jednak...to przecież śniadanie ?
Śniadanie. Prawdę powiedziawszy w planach było śniadanie całkiem inne (które z pewnością jeszcze wykonam). Niemniej jednak z dwóch powodów plan został zmodyfikowany w sposób znaczący. Po pierwsze z niewiadomych przyczyn obudziłam się głodna jak wilk (albo jak ja) i czekanie na śniadanie ponad czas gotowania owsianki było absolutnie i nieodwołanie niewykonalne ( z tego też względu potrzebowałam czegoś ciepłego i przytulaśnego - jak owsianka). Po drugie - z równych, równie nieoczekiwanych przyczyn maliny i poziomki w ogródku okazały się nadal owocować. A nie zmarnowałabym takiej okazji.
A zatem: owsianka z jabłkiem gruszkąmalinami i poziomkami. Do tego po dużym kawałku ciasta korzennego z Makareszu ( w elinowej wersji: low fat).
Mniam !
Ciasta pozazdrościłam wczoraj Bliss i Ashtray. Wiedziałam, że to takie na jakie mam ochotę.
Wersja Low Fat - ciasto korzenne z Marakeszu
Na razowej mące, z 4-5 łyżkami oleju.
Ciasto przypomina taki...wschodni piernik. Chyba najlepszy jaki dotąd jadłam w tej kategorii pierników.
Pierwsza warstwa to mięciutkie piernikowe ciasto, ale kardamon i daktyle (i sama nie wiem co jeszcze) n a drugim poziomie smaku, nadają mu pewnej orientalnej nuty.
Wygląda inaczej niż TEN którym się inspirowałam. Dzięki nie dodaniu masła ciasto jest lżejsze, mniej zbite i mięciutkie. Idealne. Jak dla mnie na wersji "low fat" tylko zyskało.
Składniki:
300 ml mocnej świeżo parzonej kawy
130 g cukru białego
1 łyżeczka melasy czarnej
2 łyżki gęstego syropu wiśniowego
2 łyżki miodu
60 g orzechów włoskich
3 kopiaste łyżki sezamu
2 jajka
2 spore łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
4-5 płaskich łyżek oleju
3-4 łyżeczki przyprawy do serników i mas serowych (kardamon, wanilia - prawdziwa, skórka cytrynowa, skórka pomarańczowa)
1,5 łyżeczki cynamonu
2 łyżeczki skórki z mandarynki w syropie
225 g mąki orkiszowej (mieszanka mąki razowej w różnym stopniu razowości)
110 g daktyli (tyle miałam)
40 g rodzynek
Sposób wykonania:
Keksówkę o długości 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
Zaparzyć mocną kawę (ja zaparzyłam w kawiarce do włoskiej kawy), i następnie przelać do sporego garnka. Wstawić na mały gaz, dodając następujące składniki: cukier, syrop wiśniowy, przyprawy (cynamon i mieszankę przypraw, szczyptę soli), posiekane daktyle i rodzynki, skórkę z mandarynki, melasę. Kiedy masa w garnku zacznie przypominać słodki kawowy syrop (składniki się rozpuszczą), wlać olej, dobrze wymieszać i odstawić na kilka minut.
W czasie lekkiego chłodzenia masy mamy czas aby połączyć mąkę z proszkiem do pieczenia, a w osobnej miseczce roztrzepać jajka. To też dobry czas żeby posiekać orzechy.
Następnie (kiedy zawartość garnka lekko ostygnie - będzie lekko ciepła lub letnia) do garnka z syropem dodajemy sezam i posiekane orzechy oraz naprzemiennie (cały czas mieszając łyżką) mąkę z proszkiem do pieczenia oraz jajka.
Ciasto wlać do foremki i wstawić do piekarnika.
Piec 45-50 minut w temperaturze 170-180 stopni.
Po ostudzeniu obwinąć papierem lub folią. Jeść następnego dnia.