Udało mi się usmażyć w sobotę placki :)
Nie były to może placki idealne, a tak poza tym stwierdzam, ze ze wszystkich placków największym uczuciem darzę jednak biszkoptowe omlety, niemniej jednak jestem z siebie dumna.
Orkiszowe Pancakes z kawałkami gorzkiej czekolady i masłem. Spałaszowane z różnymi rzeczami (powidło śliwkowe, miód gryczany, syrop klonowy), choć w większości z węgierskim smarowidłem a'la nutella. Potrzebowałam pewnej odmiany :)
Śniadaniowe placki choć pyszne na pewno nie staną się moim zwyczajem. Po prostu nie jestem porannym lwem kuchennym. Śniadanie powinno być proste. Bezstresowe. Na pewien czas zaspokoją jednak moją potrzebę inspiracji z obrazka góry placków z topniejącym masłem i spływającym syropem klonowym.
Sposób przygotowania:
Składniki:
- 2 jajka (białka i żółtka osobno)
- szklanka mąki orkiszowej
- 2 łyżki mąki pszennej
- 2 łyżeczki miodu
- szczypta soli
- łyżeczka proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody
- pasek gorzkiej czekolady (pokrojonej na kawałeczki)
- szklanka jogurtu naturalnego (ewentualnie jeszcze trochę mleka)
- łyżeczka oleju (można pominąć)
- masło do smażenia
Wszystkie składniki z wyjątkiem białek jajek mieszamy w misce i odstawiamy na chwilę. Na koniec wsypujemy czekoladę. Białka ubijamy na sztywną pianę. Mieszamy z resztą składników i smażymy na rozgrzanej i delikatnie natłuszczonej patelni z obu stron.
Idealna odmiana, czekoladowe sa pyszne! I godnie zastepuja owsianke ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne placuszki ,ale ja też wolę owsianki ;d
OdpowiedzUsuńmniam, pyszna odmiana pod poczciwej, zawsze sprawdzającej się owsianki!
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanie <3
OdpowiedzUsuńBo o poranku trzeba sobie dogodzić. :) Stres? Nie o tej porze!
OdpowiedzUsuńMniam!
OdpowiedzUsuńLubię pancakes ale nawet w sobotę nie chce mi się rano sterczeć pół godziny przy kuchence. Potrzebuję śniadania na "już"! :) Dlatego również wolę biszkoptowe omlety. Co nie zmienia faktu, że placuchy wyglądają pysznie.
OdpowiedzUsuńJa wolę w drugą stronę - placki nad omletem ;)
OdpowiedzUsuńa ja czasem lubię postać nad patelnią i później się zajadać placuszkami :))
OdpowiedzUsuńPrawie nie wierzę ;) Fajne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńDawno nie było u ciebie placuszków! ;)
OdpowiedzUsuńLubię takie śniadania:)
dla takich placków to czasami warto zrezygnowac i z owsianki:)
OdpowiedzUsuńmmmm z czekoladą! idealne na sobotni, słodki poranek :)
OdpowiedzUsuńwielkie, pyszne i czekoladoowe!
OdpowiedzUsuń