Śniadanie smakowało jak makowiec albojak płynna masa makowa.
Na prawdę dobra owsianka. Sycąca, słodka, rozgrzewająca.
Śniadanie: Duża owsianka z jabłkami z sadu i sporą ilością ilością masy makowej (z bakaliami). Do picia cykoria z kawą i mlekiem.
Przepis (dla 2 osób):
- 45 g płatków owsianych
- 25 g otrębów owsianych
- 10 g kaszy manny
- 230 ml mleka
- 2 małe lub 1 duże jabłko (obrane i pokrojone)
- 6 dużych łyżek masy makowej
- sól, cukier/miód/stevia do smaku
Wszystkie składniki z wyjątkiem masy makowej, mleka i soli i cukru wsypujemy do garnka, zalewam wodą 1-2 cm nad poziom i gotujemy do jej wchłonięcia. Następnie dolewamy mleka i dodajemy masę makową. Gotujemy około 2-3 minuty, aż owsianka stanie się gęsta. Zdejmujemy z gazu, doprawiamy solą i czymś do słodzenia. Mieszamy i przelewamy do miseczek.
Jeść ciepłą lub letnią. Samą lub z serkiem homogenizowanym lub wiejskim. Z orzechami albo migdałami.
Sanctus Ivo erat Brito. Advocatus et non latro. Res miranda populo
Czasem tak myślę ostatnio , że ja nie miałam być prawnikiem. Że nie było mi to pisane. Bez tych wizyt w dziekanacie była bym szczęśliwszym człowiekiem. I to wcale nie w skali "nieznacznie".
Ale fajowski pomysł :) to musi być pyszne :)
OdpowiedzUsuńjuż sobie wyobrażam jaka była przepyszna! masa makowa <3
OdpowiedzUsuńAch, boska owsianka *.* naprawdę jesteś owsiankowym mistrzem! Muszę koniecznie spróbować takiej z makiem :)
OdpowiedzUsuńmnie wizyty w dziekanacie również przyprawiają o szybsze bicie serca ze strachu przed spotkaniem z jedną z Halinek... ;)
OdpowiedzUsuńPłynna masa makowa i już się ślinię, jak Ty to robisz? Powinnaś założyć jakąś kawiarenkę, a raczej owsiankarnię. Byłabym stałą klientką ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś myślałam o śniadaniarni. Tyle, że do założenia czegokolwiek trzeba mieć zmysł organizatora, nerwy ze stali i całą masę pewności siebie. Nie mówiąc o umiejętności radzenia sobie z ludźmi (którzy wygrywają raczej na sile krzyku, niż na argumentach). Szczególnie to ostatnie nie należy do moich mocnych stron. Jakoś ostatnio zdaje sobie z tego aż nadto wyraźnie sprawę.
UsuńMistrzowska owsianka ♥
OdpowiedzUsuńmasa makowa <3 ja chce już świeta ! pycha *.*
OdpowiedzUsuńpomysł whiness o założeniu 'owsiankarni' nie jest zły :d powinnaś to rozważyć hehe :)
OdpowiedzUsuńa tak serio serio to jak zwykle mnie urzekłaś !
Nigdy nie jadłam z masą makową!
OdpowiedzUsuńMusze kiedyś kupić;)
makowa? mm :) zapachniało mi tak świątecznie!:))
OdpowiedzUsuńkolejne śniadanie pachnące świętami:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, mam nadzieje ze wkrótce będzie dane mi takiej spróbować :)
OdpowiedzUsuń