Dzisiejsze śniadanie w założeniu inspirowane było Nutellą: mocno słodka, owsianka z dużą ilością kakao i mnóstwem zmielonych orzechów laskowych.
Od inspiracji daleko jednak było do pierwowzoru, a śniadanie choć smaczne to Nutelli nie przypominało.
Wtorek -dzień na uporządkowanie zaległości, odrobienie niewykonanych obowiązków, realizacje małych planów. Poza wszystkim innym będę robić walentynkowy prezent :)
I nadal podtrzymuje zaproszenie na kawę ;)
Pycha :)
OdpowiedzUsuńfajne śniadanie i jakie zdrowe :)
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj Nutella, tyle, że sklepowa na talerzu ;)
OdpowiedzUsuńprzyznam ,że z laskowymi jeszcze nie jadłam , a tez mi smakują te orzeszki wiec czas spróbować , podoba mi siew twoja wersja ;d
OdpowiedzUsuńlubię zjeść taką słodką owsiankę z dodatkiem kakao jak mocno wymarznę na dworze :)
OdpowiedzUsuńPrzepyszne dodatki:)
OdpowiedzUsuńZdradzisz, co to za prezent robisz?:>
OdpowiedzUsuńOwsianka wygląda super.. choć laskowych nie lubię, to jednak bym się skusiła ;)
Zdradzę - po walentynkach. To internet - jak napisze wcześniej to nie będzie niespodzianki.
Usuńpolecam więc domową nutellę- 100g orzechów laskowych/2 łyżki kakao/ 2 łyżki miodu trochę mleka roślinnego- jak dla mnie nawet lepsza niż ta sklepowa ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, co to za prezent.
OdpowiedzUsuńChociaż to nie Nutella, to sądzę, że śniadanie smakowało na swój sposób pysznie :)
Genialna :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co za prezent wymyśliłaś :)
myślę, że taka wersja nutelli może być też pyszna, choć w trochę inny sposób ;)
OdpowiedzUsuńale mimo to zdrowie i jednymi z lepszych orzechów! ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że i tak pyszne było. Orzechy laskowe mniam :)
OdpowiedzUsuńWłasnie, muszę zużyć zalegające w szafce orzechy laskowe :)
OdpowiedzUsuńTwoje śniadanko musiało być baaardzo smaczne ;D
Musiała być pyszna :)
OdpowiedzUsuńi tak musialo byc pyszne :)
OdpowiedzUsuń