czwartek, 21 lutego 2013

W porannym pośpiechu

Cytrynowo-waniliowa manna
(kasza manna i otręby owsiane gotowane na waniliowym mleku sojowym z łyżka waniliowego budyniu, miodem i skórką otarta z 1 cytryny).

Jedzona w wielkim pospiechu w towarzystwie kilku brazylijskich orzechów.

18 komentarzy:

  1. Cytrynowo-waniliowa... biorę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie cierpię jeść w pośpiechu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nienawidzę jeść w pośpiechu, ale grunt, że było śniadanie:)

      Usuń
  3. Myślę, że przy tej owsiance czas na chwilkę się zatrzymał :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubię w pośpiechu, nie mogę się wtedy delektować smakiem :) Ale jak na szybkie śniadanie to jest przepyszne, chciałabym mieć takie szybkie śniadania :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że w pośpiechu, bo to sniadanie wygląda tak pięknie, że aż wypada zostać z nim na dłużej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. pychotka , chętnie spróbuję z skórką z cytrynki ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. cytrynę zamienię na pomarańczę i będzie bosko <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. Przepisy mega precyzja szczegół.Latwosc pisania ,czy lekkość pióra odziedziczylac w genach Dobrze ,e to wykorzystujesz .Jak znajdujesz czas na aptekarskie dozowanie składników ,wysiłek fizyczny przemyślany kompatybilny z menu .Do tego praca ,życie towarzyskie bo tak zakladam Normalny speed .Realnie tak się odżywiasz perfekcyjnie .Mnie się to słabo udaje menu sprowadza się do czekolady Jak to robisz życie weryfikuje . Masz jakiś pomysł na opor w

      Usuń
  9. Nawet w pośpiechu, ale śniadanie musi być ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepisy mega precyzja szczegół.Latwosc pisania ,czy lekkość pióra odziedziczylac w genach Dobrze ,e to wykorzystujesz .Jak znajdujesz czas na aptekarskie dozowanie składników ,wysiłek fizyczny przemyślany kompatybilny z menu .Do tego praca ,życie towarzyskie bo tak zakladam Normalny speed .Realnie tak się odżywiasz perfekcyjnie .Mnie się to słabo udaje menu sprowadza się do czekolady Jak to robisz życie weryfikuje . Masz jakiś pomysł na opor w

    OdpowiedzUsuń
  11. Eliiiiiiin... gdzie jesteś??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzoooooo! Nie mam komu pisać w komentarzach sucharów praniczych!Poza tym znudziła mi się cytrynowa owsianka a szukam inspiracji najnowszej z najnowszych!

      Usuń
  12. To naprawdę miłe, ze o mnie pamiętacie :)
    Powiedzmy, że mam ostatnio kryzys blogowy, a do tego deficyt czasu co najmniej 12 h na dobę.
    W weekend próbowałam nadrabiać stracone w tym roku narty i odwiedzaliśmy starych znajomych :) Co przedłużyło się do poniedziałku. Dziś na czas próbowałam nadrabiać poniedziałek, aż do 18 kiedy to przyszli znajomi, więc jutro będę nadrabiać dziś. I już jestem na minusie.
    Ale jutro postaram się już być. O ile uda mi się być przytomną rano i o tym pamiętać.
    I jeszcze raz dziękuje za pamięć. To naprawdę dla mnie sporo znaczy :)

    OdpowiedzUsuń