Nie lubię w pośpiechu, nie mogę się wtedy delektować smakiem :) Ale jak na szybkie śniadanie to jest przepyszne, chciałabym mieć takie szybkie śniadania :)
Przepisy mega precyzja szczegół.Latwosc pisania ,czy lekkość pióra odziedziczylac w genach Dobrze ,e to wykorzystujesz .Jak znajdujesz czas na aptekarskie dozowanie składników ,wysiłek fizyczny przemyślany kompatybilny z menu .Do tego praca ,życie towarzyskie bo tak zakladam Normalny speed .Realnie tak się odżywiasz perfekcyjnie .Mnie się to słabo udaje menu sprowadza się do czekolady Jak to robisz życie weryfikuje . Masz jakiś pomysł na opor w
Przepisy mega precyzja szczegół.Latwosc pisania ,czy lekkość pióra odziedziczylac w genach Dobrze ,e to wykorzystujesz .Jak znajdujesz czas na aptekarskie dozowanie składników ,wysiłek fizyczny przemyślany kompatybilny z menu .Do tego praca ,życie towarzyskie bo tak zakladam Normalny speed .Realnie tak się odżywiasz perfekcyjnie .Mnie się to słabo udaje menu sprowadza się do czekolady Jak to robisz życie weryfikuje . Masz jakiś pomysł na opor w
Bardzoooooo! Nie mam komu pisać w komentarzach sucharów praniczych!Poza tym znudziła mi się cytrynowa owsianka a szukam inspiracji najnowszej z najnowszych!
To naprawdę miłe, ze o mnie pamiętacie :) Powiedzmy, że mam ostatnio kryzys blogowy, a do tego deficyt czasu co najmniej 12 h na dobę. W weekend próbowałam nadrabiać stracone w tym roku narty i odwiedzaliśmy starych znajomych :) Co przedłużyło się do poniedziałku. Dziś na czas próbowałam nadrabiać poniedziałek, aż do 18 kiedy to przyszli znajomi, więc jutro będę nadrabiać dziś. I już jestem na minusie. Ale jutro postaram się już być. O ile uda mi się być przytomną rano i o tym pamiętać. I jeszcze raz dziękuje za pamięć. To naprawdę dla mnie sporo znaczy :)
Cytrynowo-waniliowa... biorę!
OdpowiedzUsuńNie cierpię jeść w pośpiechu.
OdpowiedzUsuńTeż nienawidzę jeść w pośpiechu, ale grunt, że było śniadanie:)
Usuńpyszny pomysł na mannę. :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że przy tej owsiance czas na chwilkę się zatrzymał :)
OdpowiedzUsuńNie lubię w pośpiechu, nie mogę się wtedy delektować smakiem :) Ale jak na szybkie śniadanie to jest przepyszne, chciałabym mieć takie szybkie śniadania :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że w pośpiechu, bo to sniadanie wygląda tak pięknie, że aż wypada zostać z nim na dłużej :)
OdpowiedzUsuńpychotka , chętnie spróbuję z skórką z cytrynki ;)
OdpowiedzUsuńcytrynę zamienię na pomarańczę i będzie bosko <3
OdpowiedzUsuńprostota najlepsza
OdpowiedzUsuńPrzepisy mega precyzja szczegół.Latwosc pisania ,czy lekkość pióra odziedziczylac w genach Dobrze ,e to wykorzystujesz .Jak znajdujesz czas na aptekarskie dozowanie składników ,wysiłek fizyczny przemyślany kompatybilny z menu .Do tego praca ,życie towarzyskie bo tak zakladam Normalny speed .Realnie tak się odżywiasz perfekcyjnie .Mnie się to słabo udaje menu sprowadza się do czekolady Jak to robisz życie weryfikuje . Masz jakiś pomysł na opor w
Usuńdużo tej cytrynowości.
OdpowiedzUsuńNawet w pośpiechu, ale śniadanie musi być ;)
OdpowiedzUsuńPrzepisy mega precyzja szczegół.Latwosc pisania ,czy lekkość pióra odziedziczylac w genach Dobrze ,e to wykorzystujesz .Jak znajdujesz czas na aptekarskie dozowanie składników ,wysiłek fizyczny przemyślany kompatybilny z menu .Do tego praca ,życie towarzyskie bo tak zakladam Normalny speed .Realnie tak się odżywiasz perfekcyjnie .Mnie się to słabo udaje menu sprowadza się do czekolady Jak to robisz życie weryfikuje . Masz jakiś pomysł na opor w
OdpowiedzUsuńEliiiiiiin... gdzie jesteś??
OdpowiedzUsuńtęsknimy!
UsuńBardzoooooo! Nie mam komu pisać w komentarzach sucharów praniczych!Poza tym znudziła mi się cytrynowa owsianka a szukam inspiracji najnowszej z najnowszych!
UsuńTo naprawdę miłe, ze o mnie pamiętacie :)
OdpowiedzUsuńPowiedzmy, że mam ostatnio kryzys blogowy, a do tego deficyt czasu co najmniej 12 h na dobę.
W weekend próbowałam nadrabiać stracone w tym roku narty i odwiedzaliśmy starych znajomych :) Co przedłużyło się do poniedziałku. Dziś na czas próbowałam nadrabiać poniedziałek, aż do 18 kiedy to przyszli znajomi, więc jutro będę nadrabiać dziś. I już jestem na minusie.
Ale jutro postaram się już być. O ile uda mi się być przytomną rano i o tym pamiętać.
I jeszcze raz dziękuje za pamięć. To naprawdę dla mnie sporo znaczy :)