poniedziałek, 22 października 2012

Niedziela z akcją "od początku" :)

Poziomnik przestał jakoś ostatnio pełnić swoją zasadniczą funkcje tj. cieszyć.
Bo jakoś tak od niechcenia, ukradkiem i przypadkiem, zamiast o tym co cieszy, zaczęłam myśleć o tym co stanowi problem. Potoczyło się (choć dobrze, że nie stoczyło). Niedziela to był dzień z akcją "od początku". Nie tylko tu i nie tylko tak.

Śniadanie pośpieszne (i tak spóźniałam się na wykład) : owsianka z kaszą manną, przyprawą kardamonowo-cytrusową (skórka pomarańczowa, skórka, cytrynowa, kardamon, wanilia), oraz tradycyjną konfiturą z dynii, o pradawnej recepturze. Myślę, że 150 lat tradycji wystarczy by nazwać coś na prawdę pradawnym.
Plus maślanka truskawkowa (z olejem lnianym). Cykoria z kawą i mlekiem.
Łącznie coś koło 400 kcal.


To że mieliśmy dziś owsiankę zawdzięczamy Słońcu :) I myślę tu o co najmniej 2 desygnatach tego słowa :)

Liście ze spaceru wylądowały w wazonie, w koszyku suszą się orzechy i nadal nie wymyśliłam sposobu na podarowaną mi żółtą jadalną tykwę. Trzeba jej jednak przyznać, że świetnie pasuje do jesieni. Chyba zostanie więc żółtą dekoracją.
Bo to na prawdę może być dobra jesień :)


21 komentarzy:

  1. Ale cudne, jesienne zdjęcia :) Owsianka prezentuje się bardzo apetycznie, ale jeszcze lepiej prezentujesz się Ty :) jesteś bardzo podobna do mojej koleżanki.

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam jesień ,jej kolory i te smaki ;p
    owsianka pychotka !

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapewne dużo osób Ci to mówiło, ale masz piękne oczy :) Pięknie błękitne.
    Śniadanie całkiem rozgrzewające. Ciekawe, ale każda Twoja owsianka nie jest "kolejną nudną owsianką", a zawsze masz na nią jakiś patent.

    OdpowiedzUsuń
  4. owsianka na pewno jak zawsze była pyszna :) piękne zdjęcia, uwielbiam jesień za te kolorowe liście! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. haha, pilnuj tego przepisu, pilnuj! ślicznie wyglądasz w takiej jesiennej odsłonie. (;

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz piękną fryzurę *-* Marze o takiej.

    Co do owsianki: jak zwykle świetna! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :) Choć jak większość rudzielców obecnie to wynik odpowiedniego podkolorowania (u mnie ziółkami)

      Usuń
  7. zaciekawiła mnie ta tradycyjna konfirura z dyni. Brzmi mniam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To receptura pra pra pra ciotki mojego chłopaka. Zrobiona przez jego mamę. Pyszna. Choć ja jakoś mam opory żeby smażyć 3 dni konfiturę.

      Usuń
  8. jesiennie, klimatycznie, owsianka jak zwykle doskonała:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Genialna owsianka ♥
    Zakochałam się w twoich włosach <3 :)

    OdpowiedzUsuń
  10. smaczny, słoneczny poranek - oby jak najwięcej takich :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem zakochana w Twoim płaszczu-świetny ma kołnierzyk ♥

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak myśleć to tylko pozytywnie! Nie ma innego wyjścia w tym świecie, złe myśli dziwnym zbiegiem okoliczności przyciągają złe zdarzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  13. też dziś poczułam prawdziwą jesień szusując na rowerze po dywanie złotych liści :)
    Twoje śniadania są wspaniałą inspiracją, pozdrawiam i dodaję do siebie:) Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. nawet Twoje włosy mają jesienne barwy ;) świetne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  15. miło jest zacząć wszystko od początku :)
    świetna propozycja na jesienne śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tyle, ze już dziś mam wątpliwości co do sukcesu :/

      Usuń