Ulepek z nerkowców z białą czekoladą i serkiem wiejskim. Słodkie, kleiste marzenie, w chłodny majowy poranek.
***
Szałwia na parapecie kiełkuje pełną parą i opanowuje doniczki.To dobra wiadomość.
Zła jest taka, że mam ostatnio tak strasznie dość. Przydałby się guzik "reset".
Czekolada z Krakowskiej Manufaktury?
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym móc jej kiedyś spróbować, chociaż kawałeczek. :)
Czasem każdemu przydałby się taki "reset".
Na pewno przejdzie. ;)
uwielbiam takie otulające, deszczowe śniadania :)
OdpowiedzUsuńZrobiłaś się nudna
OdpowiedzUsuńCzyli Elin ma stawiać na głowie, aby Ci przypasować?
UsuńWstawać o godzinie 5, aby o 7 wstawić cudne zdjęcie i Cię uszczęśliwić? Ludzie żyją i nie mają czasami czasu na świat wituralny.
Elin to i tak kopalnia pomysłów odnośnie owsianek.
Dziękuje za uwagę. I może masz racje. Nie mam czasu ani motywacji żeby eksperymentować rano. Wybieram to co sprawdzone i smaczne. Nawet jeżeli nudne.
UsuńKocham smak nerkowców, to są najlepsze orzechy bez dwóch zdań. Zabija mnie tylko jego cena, ale czasem dla smaku można się poświęcić.
OdpowiedzUsuńUlepek z nerkowców to musi być to! Najlepszy orzechowy ulepek. Do tej pory jadłam tylko fistaszkowy, ale nerkowce... kojarzą mi się jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńReset przyjdzie z czasem sam, tak to już jest, ale racja, czasem szkoda, że gdzieś obok takiego guzika nie ma na zawołanie.
Ach, te ulepki :) Sama nazwa mówi wszystko! Co do nerkowców - moje ulubione orzechy, bez dwóch zdań.
OdpowiedzUsuńjej z nerkowców, uwielbiam je *-*
OdpowiedzUsuńulepek z nerkowców mniam. ja czasmi potrzebowałabym guzika ''COFNIJ''
OdpowiedzUsuń