poniedziałek, 10 grudnia 2012

Owsianka z truskawkami, bananem i maślanką

Waniliowa owsianka z truskawkami, bananem i maślanką truskawkową.  Na górze kika migdałów i serek naturalny.
Owsianka z truskawkową bardzo kojarzy mi się z zeszłą zimą. Lutowymi mrozami. Jest delikatna i musi być bardzo ciepła. Na mróz.
Do tego pseudokawa z mlekiem i mały jogurt naturalny. 

Wygląda tak słodko i różowo, prawda ? Całkiem odwrotnie niż dzisiejszy dzień.

To, że wszystko się sypie, nie  powinno oznaczać, że nie będę uzupełniać podziomnika, prawda ? Bo jak będzie dobrze o trzeba mieć do czego wracać. O!

Jak robimy owsiankę ? standardowo zupełnie. Maślankę wlewamy jednak prawie na sam koniec gotowania (już po przyprawieniu i wszystkim). Zasadniczo można już jej nie gotować. Je ze względu na temperaturę i potrzebę czegoś na prawdę parującego od ciepła gotuje jeszcze chwileczkę. Nie - nie powinno się zważyć, jeżeli nie gotujemy długo.

22 komentarze:

  1. i mi się wszystko sypie.. dobrze chociaż popatrzeć na Twój róż, może zafunduję sobie taki jutro rano !

    OdpowiedzUsuń
  2. życzę Ci aby wszystko się ułożyło:)! a truskawki.. ale mi smaku narobiłaś;)

    OdpowiedzUsuń
  3. truskawki, daj troszkę! :D
    mam nadzieję, że wszystko się poukłada u Ciebie! tego Ci życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Trochę kojarzy mi sie z moja jogurtowa, ktora czasem robie po treningach. Z samych otrąb, bez mleka, z owcami lub kakao, czy wanilią. :) Dla niektórych to dziwne, że lubię jogurt na ciepło, moim zdaniem tak przyrządzona owsianka przypomina w smaku budyń i jest dobrą dla niego alternatywą. Można dodać ubite białko, całość wyjdzie a'la ptasie mleczko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiesz, że jak coś się sypie, to tylko po to, aby móc to lepiej poukładać..?

    Cudny ten róż :)

    OdpowiedzUsuń
  6. mniam, tak różowo i maślankowo :)

    pamiętaj - nawet po największej burzy zawsze wychodzi słońce :)

    OdpowiedzUsuń
  7. To banalne zdanie- ale wszystko bedzie dobrze. Musi być! Trzymaj sie;* śniadanie pyszne.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale nabrałam ochoty na coś truskawkowego. :>

    OdpowiedzUsuń
  9. w taką pogodę musi być coś gorącego do jedzenia... żeby się rozgrzać :)
    fajnie że przynajmniej w ten sposób sobie umiliłaś teń dzień, ale nie matw się, będzie dobrze :*
    to prawda piiięęknie różowa ta owsianka *.*

    OdpowiedzUsuń
  10. Naprawdę uroczo wygląda. Wiadomo, nie wszystkie dni są tak cudowne jak śniadania, ale przychodzą momenty, kiedy wydarzenia nadchodzących dni przebijają najsmaczniejsze poranki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jejkuuuu prześliczna jest! Aż ślinka cieknie

    Zapraszam do mnie:
    http://poraneknaslodko.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. kochana Elin! Zawsze tak jest, że tym dobrym osobom życie płata figle.

    a owsianka przepiękna!:)

    OdpowiedzUsuń
  13. oj Elin Elin, nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego, że jesteś moją największą śniadaniową inspiracją...

    OdpowiedzUsuń
  14. mam nadzieje,że ta cudowna owsianka poprawiła humor a u Ciebie wszystko szybko się ułoży!
    tego Ci życze z całego serducha :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Genialna owsianka :)
    Trzymaj się Elin, będzie lepiej :* :)

    OdpowiedzUsuń
  16. wszystko się ułoży, czas jest lekiem na wszystko:)
    cudowna owsianka, marzy mi się taka słodka truskawkowa!

    OdpowiedzUsuń
  17. cudownie różowo- śniadaniowo. pasuje do wystroju Twojego bloga ; )
    jak wszystko się sypie to tym bardziej trzeba skupić sie na rzeczach pięknych: segregowaniu ich, odnajdywaniu, układaniu. a do rzeczy pięknych na pewno należy Twój blog. oby sie poukładała w Twoim życiu i nie sypało! ; *

    OdpowiedzUsuń
  18. Trzymaj się! ;* a zdjęcie śniadania mówi samo za siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bajeczna owsianka *.* Ten kolor <3 Jak smakowała tak słodko jak wygląda, to chętnie bym taką zjadła :)

    OdpowiedzUsuń
  20. podobno rozowy poprawia humor ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wszystko się sypie, wszystko się wali, sypie,kruszy,wiatr wywiewa wszystko by było miejsce na odbudowanie czegoś na nowo-może nie tyle lepiej co dojrzalej, bardziej świadomie. Sypie sypie sypie. Śnieg sypie.
    Niepoziomkowo?Oj poziomkowo. Poziomki czasem są kwaśne,bo kiedy dojrzewają mają za mało słońca.Z zewnątrz śliczne. W środku kwaskowe.

    Trzymaj się dzielnie i cieplutko Elin! :*

    OdpowiedzUsuń