Choć z opóźnieniem, to jednak tak jak obiecałam, przepis na ciasteczka jest pierwszym jaki umieściłam w moim założonym wieki temu bogu z przepisami: Elinowym przepiśniku
Odciąży on podziomnik w kwestii przepisów na wybrane śniadania, przyśpieszy nieco dodawanie porannych wpisów, a dodatkowo będę miała miejsce do umieszczania rzeczy, które śniadaniami nie są. To również jeden z ostatnich wpisów zawierających przepis. Reszta będzie miała linki :)
Ciasteczka o kryptonimie "prezent dla Ashtray ":)
Odciąży on podziomnik w kwestii przepisów na wybrane śniadania, przyśpieszy nieco dodawanie porannych wpisów, a dodatkowo będę miała miejsce do umieszczania rzeczy, które śniadaniami nie są. To również jeden z ostatnich wpisów zawierających przepis. Reszta będzie miała linki :)
Ciasteczka o kryptonimie "prezent dla Ashtray ":)
To przepis na mikołajkowe ciasteczka świąteczne (akcja mikołajkowa). Owsiane, maślane z żurawiną i gorzką czekoladą. Pieczone z masą zapału i wielką dozą nadziei.
A poza wszystkim - najlepsze ciastka owsiane jakie zdarzyło mi się upiec (a zapewniam, że ciastka owsiane to moja pasja). Bardzo chrupiące, o lekko ciągnącej się w środku strukturze. Odpowiednio słodkie. Dojrzałe i pełne w smaku. Bardziej dla dorosłych niż dla dzieci
Przepis nie jest niestety idealną kopią. Nie do końca pamiętam, co było gdzie i kiedy należy wsypać cynamon. Zapomniałam jakie były w domu były płatki.
Ustalałam go jednak z pamięci z największą starannością. Krok po kroku; patrząc z namysłem na używany tej nocy malakser.
(zdjęcia jedynie "przypadkowe" - pakowanie prezentu, jedzenie śniadania....)
(zdjęcia jedynie "przypadkowe" - pakowanie prezentu, jedzenie śniadania....)
Składniki:
- 110-120 g masła o temperaturze pokojowej (masła ! Margaryna nie jest masłem)
- 1 duże jajko
- 1 szklanka mąki orkiszowej (niepełna)
- 1 i 1/2 szklanki płatków owsianych (najpewniej użyłam górskich) (tym razem pełna, nawet bardziej
- 1 szklanka cukru (użyłam białego, bo brązowego nie było) (znowu niepełna)
- krojona z zapałem tabliczka gorzkiej czekolady (60 % kakao). Dokładniej tabliczka bez jednego rządku. Ten poprosiłam żeby został na rano do owsianki
- około 1/2 szklanki suszonej żurawiny pokrojonej na drobniejsze kawałki
- około 1/4 szklanki pokrojonych migdałów
- łyżeczka sody
- pół płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
- pół płaskiej łyżeczki soli
- łyżeczka albo dwie cynamonu
- łyżeczka albo dwie ekstraktu waniliowego
dodatkowo:
- pół szklanki dobrych chęci
- szczypta zapału
- mocne postanowienie wykonania zadania
- torebka sympatii
- chłopak - jedna sztuka - do krojenia czekolady
- chłopak - jedna sztuka - do krojenia czekolady
Sposób przygotwania
Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni.
Masło otrzeć z cukrem. Dodać jajko, sól i wanilię. Dalej ubijać. Następnie dodajemy mąkę, proszek do pieczenia i sodę, cynamon. Kiedy się dobrze połączą dodajemy płatki. Na końcu czekoladę i żurawinę.
Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia układamy kuleczki z masy (standardowej wielkości orzecha włoskiego. Pieczemy około 10 minut.
Czas pieczenia często zależy od piekarnika, czasem od wielkości kuleczek. Może to być 8 lub 12 minut. Najlepiej wyjąć po prostu kiedy brzegi będą intensywnie rumiane :)
Uwaga! Ciasteczka (jak większość owsianych) zaraz po wyjęciu z piekarnika są bardzo plastyczne. Łatwo je zniekształcić. Należy więc albo do ostygnięcia zostawić na blaszce, albo bardzo delikatnie przekładać szeroką szpatułką.
Podoba mi się ten przepis, najbardziej chyba ze względu na te urocze dodatki :) Przypuszczam, że z taką porcją sympatii i zapału smakują naprawdę wspaniale.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zdrowe ciasteczka !
OdpowiedzUsuń"Chłopak - jedna sztuka - do krojenia czekolady " - aż się uśmiechnęłam, świetny przepis, ale chyba zrobię po Świętach, choć postaram się jeszcze przed Sylwestrem.
OdpowiedzUsuńMmm muszę zrobić takie ciacha... tylko czasu coraz mniej :< Ale porywam jedno :D
OdpowiedzUsuńzapisałam!
OdpowiedzUsuńprzepis godny zapisania z całą pewnością :)
OdpowiedzUsuńgenialne te ciasteczka ,idealne na święta , i do owsianki , i love it ;**
OdpowiedzUsuńAsh tak chwaliła te ciasteczka, że chyba trzeba wypróbować :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis Elin :*
OdpowiedzUsuńTo są naprawdę najlepsze owsiane ciacha, jakie kiedykolwiek jadłam i wszystkim serdecznie polecam!