wtorek, 24 lipca 2012



Przepraszam za przerwę. Chwilowo nie mam czasu rano wrzucać zdjęć, choć skrupulatnie fotografuje każde śniadania. Czas na razie zbyt szybko ucieka. W większości przez to że świat się trochę wali, a częściowo przez przygotowania do wyjazdu. Dużo szyje, a przynajmniej się staram. Bo dziś suknia - prosta i średniowieczna - kompletnie mi się popsuła.
Gotowanie poszło na szczęście lepiej zrobiłam 3 słoiczki dżemu brzoskwiniowego j jeden z porzeczek.


Dzisiejsze śniadanie to szczyt sama nie wiem czego. Zupa powinna nazywać się "owsianka śmietnisko" ale to obraża idee owsianki zwłaszcza ze była smaczna. Śpieszyłam się na rano, a w domu płatków owsianych zwykłych zostało jakieś 20 gram. Trochę mało jak na dwie osoby (dla mnie porcja na osobę to jakieś 40-45 gram). Wrzuciłam więc do garnka chyba wszystkie gatunki płatków i rzeczy płatko podobnych jakie znalazłam w szafkach i na półkach. Jest tu trochę owsianych zwykłych, trochę błyskawicznych, trochę otrębów pszennych, trochę owsianych zarodki pszenne,, jakaś część płatków ryżowych i amarantusa i spora część kaszy manny. Do tego zwykłe mleko, jagody, truskawki, jakaś resztka banana i małe jabłko.

10 komentarzy:

  1. hahah, faktycznie jest w niej wszystko :) A wygląda jak zwykle apetycznie :) Uwielbiam tę Twoją zastawę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. przepyszne , i ma piękny kolor ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Niezła mieszanka:D ale nieważne co dokładnie jest w środku, ważne jak smakuje, a smakowała przecież bardzo:)
    Masz przepiękną zastawę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ach, znowu ten cudowny talerzyk. :) Zawartość iście kusząca.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mieszanka wybuchowa wręcz! Ale w Twoim wykonaniu chyba każda owsianka będzie wyglądała apetycznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam takie miksy!:D
    wygląda przepysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Truskawki truskawki! ♥
    Śliczna ta twoja fioletowa owsianka!

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny miks Ci wyszedl :) I ten kolor!

    OdpowiedzUsuń
  9. Najważniejsze, że była smaczna ;)

    OdpowiedzUsuń