Znowu poszłam spać o 5. Niby wchody słońca są ładne ale bez przesady. Czas mi się kurczy. Ja na prawdę chciałam wyjechać w ten weekend. Budzę się kawą na wodzie mineralnej.
Od jakiegoś czasu w kwestii kawy zrobiłam się wybredna. A już na pewno nie jestem w stanie znieść nawet najlepszej kawy zaparzonej na krakowskiej wodzie miejskiej.
Jedna z moich ulubionych owsianek. Nie wiem czy już kiedyś nie było tu podobnej, ale do tego przepisu z pewnością będę wracać jeszcze nie raz. Owsianka z pokrojonymi daktylami, dojrzałym bananem i czarną melasą. Polana odrobiną gorzkiej czekolady.
No i oczywiście jeszcze wczorajsze czekoladowe muffiny różane.
Kiedyś napisze wam coś o Krakowskich czytelniach i bibliotekach. Miejscach w których spędzam co najmniej 1/4 życia. Wbrew pozorom na prawdę można je polubić. Każda z nich ma inny klimat. Od nowoczesnej prawniczej do prastarej na drugim piętrze Jagiellonki. Takiej o drewnianych pulpitach i książkowych półkach na antresolach. Poznałam tam mnóstwo ludzi. Zawiązałam kilka dłuższych znajomości. A wielu bywalców kojarzę z widzenia.
Mam to szczęście mieszkać w bibliotecznym zagłębiu.Szczęście mola książkowego ;)
Jesteś moim owsiankowym guru :)
OdpowiedzUsuńBo się zarumienię ;)
Usuńpodpisuję się pod komentarzem wyżej:) zawsze idealne dodatki, piękny talerz i wszystko ułożone tak, że od razu się człowiek robi głodny:)
OdpowiedzUsuńPysznie, po prostu! :)
OdpowiedzUsuńZ Ciebie też fanatyczka książek? Witam w klubie ;)
Oj tak -zarówno z wyboru jak i z przymusu.
Usuńno, jak zwykle przepyszna owsianka :D mieszkam 2 godzinki pociagiem od Krakowa, wiec ogarniaj wolne i przyjezdzam na sniadanie ;D
OdpowiedzUsuńz czeko pyszna;)
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńhehe ty idziesz o 5 spać ,a ja o tej godzinie wstaję ;p
OdpowiedzUsuńpyszna owsianka <3
czekam z niecierpliwością na wpis o czytelniach i bibliotekach, uwielbiam takie miejsca... (ale najbardziej jednak malutkie antykwariaty, cudo).
OdpowiedzUsuńśliczna owsianka, musiała byc przesmaczna
pychotka! owsianka wygląda cudnie *_* a muffinki urocze :>
OdpowiedzUsuńOwsianka pyszna jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńI witam w klubie milosnikow ksiazek, bibliotek, czytelni... :)
garnek z bobem, ooo ! :D ale bym sie ucieszyla na widok takiego! ^^
OdpowiedzUsuńowsianka pyszna! ale dla mnie nie ma owsianki, ktora moglaby nie byc pyszna :D uwielbiam je <3